Życie Hala Rifikinda to pasmo udręk. Po pierwsze, Hal nie ma własnego kąta i musi dzielić pokój z młodszymi siostrami bliźniaczkami. Po drugie, Hal nienawidzi lekcji historii - nudzą go one śmiertelnie. A ten rok zapowiada się wyjątkowo okropnie, gdyż nauczyciel historii, pan Tupkin wymyślił paskudne zadanie - wszyscy uczniowie mają pisać dzienniki, które pod koniec roku zostaną zakopane w kapsule czasu. Po trzecie i najgorsze (!), tata kazał Halowi wozić książki do szkoły starym wózkiem na zakupy. Czy coś jeszcze może pójść nie tak?
Wypełniony zdjęciami i rysunkami dzienniczek to zabawna kronika beznadziejnego roku z życia Hala Rifkinda.